Odwiedzając moją stronę, wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Aby pliki cookies nie były zapisywane w pamięci Twojego komputera, powinieneś zmienić ustawienia przeglądarki. ZAMKNIJ

Znajdź osobę

Krzysztof Szkop

Wróć
Imię: Krzysztof
Nazwisko: Szkop
Jednostka (JST): Mykanów
Funkcja: Wójt
Kadencja: 1990 - 1994, 1994 - 1998

Ur. 12 lutego 1953 r.

Okres pełnienia funkcji: do 17 marca 1995 r.

Napisał o sobie:

Jestem dziadkiem dwuletniego Filipka, jego rodzice to Maciej i Kasia – moje dzieci. 28 lutego mija 35 lat małżeństwa z Lidią. Od dwunastu lat mieszkam w innej części Polski. Jestem rolnikiem.

Polityka w moim życiu: w 1990 roku przekonany, że coś się zmieni zostałem radnym. Zgodziłem się kandydować na wójta, aby Rada Gminy miała z kogo wybrać. Żona o moim wyborze dowiedziała się jak wróciłem z sesji. W Urzędzie Gminy nie znałem nikogo, pierwszy raz do sekretariatu wszedłem jako wójt. W tym przełomowym momencie historii Polski moja wiedza o funkcji jaką mam pełnić ograniczała się do znajomości ustawy samorządowej ( cienka książeczka) – byłem przerażony. Ogromna inflacja, nieregularny dopływ środków finansowych i niebywałe koszty kredytów, to przyczyna mojej samodzielnej decyzji- wstrzymałem wypłaty pracowników Urzędu i co gorsza pracownikom oświaty, z tej drugiej grupy rozumiała mnie tylko jedna nauczycielka – moja żona. Chciałem coś zrozumieć z tego co się działo- byłem pierwszym samorządowcem w Urzędzie Wojewódzkim, w Ministerstwie Finansów, w Urzędzie Rady Ministrów. Oglądano mnie z życzliwym zaciekawieniem a nawet z sympatią, ale pomóc po prostu nie mogli. Nie spotkałem się ze zniecierpliwieniem, wszyscy czuli ogromna odpowiedzialność za wszystkich, w końcu zaczynaliśmy się sami rządzić ( byliśmy o tym przekonani).

A coś miłego – ludzie. Wiele, wiele osób codziennie z każdym kto przyszedł rozmawiałem, różne sprawy, osobowości, temperamenty – i różne efekty – pewnie wspomnienia też, ale to było dobre. W urzędzie Gminy – tyle pań, byłem wystraszony. Co o mnie mówiły i tak mi nie powiedzą. Zaopiekowały się mną. Pracowały nad tym, abym poczuł się pewnie, o niczym nie zapomniał, miały dużo zajęć a ja sukcesy- mówiąc krótko do pracy szedłem z przyjemnością. Trudno w to uwierzyć i wiele osób pomyśli, że słodzę, ja jednak nie pamiętam żebym się na kimś zawiódł – jeżeli zawiodłem przepraszam.

Wróć

Śląski Związek Gmin i Powiatów
ul. Kościuszki 43/5
40-048 Katowice
e-mail: zwiazek@silesia.org.pl
tel.: +4832/ 251 10 21, 609 03 50, 609 03 51
fax.: +4832/ 251 09 85, 609 03 61


Śląski Związek
Gmin i Powiatów